Samantha przeżywa traumatyczne
wydarzenia, które zmuszają ją do zmian. Jej życie zamienia się
w parabolę, w jakiej to musi się odnaleźć. Żałobę ukrywa za
sarkazmem, słabości pod ciężką maską cynizmu a smutek zostaje
otoczony wymuszonym uśmiechem.W świecie Sammie wszystko się zmienia z chwilą, gdy zostaje
pół-sierotą. Jej ojciec umiera, matka przestaje dawać sobie
radę z utrzymaniem domu, koleżanki w szkole patrzą się na nią
spode łba i jeszcze ten cholernie przystojny Michael i głupi
jak but Taylor Burke! Dziewczyna traci grunt pod nogami w
każdej kwestii a jej jedyną bronią jest sarkazm. Jak to dobrze,
że tej amunicji ma pod dostatkiem! Teraz pozostaje poukładać
sobie na nowo życie, szkoda tylko, że to nie jest takie proste,
gdy dochodzą kolejne nowe elementy układanki...
ALONE IN THE HOUSE
""To opowiadanie jest jak orzeźwiająca nadmorska bryza po
przeczytaniu setki tysięcy romansów z bohaterami posiadającymi
ogromne członki, których umiejętności łóżkowe zawstydziłyby
prawdziwą gwiazdę porno." - remarkable_
Chciałbym Cię serdecznie zaprosić na 4 ROZDZIAŁ
opowiadania. Byłoby bardzo miło, gdybyś pozostawiła po sobie
jakiś ślad. Buziaki KLIKNIJ
ZAPRASZAM 
ZAPRASZAM 
