Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Image2_512.jpg

Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - Image2_512.jpg
Download: Image2_512.jpg

53 KB

(184px x 362px)

0.0 / 5 (0 głosów)
Ciekawy przypadek znaków "życia przed życiem" był dosyć głośny w Indiach.

Mały chłopiec urodził się z niezwykłym defektem nogi, która tworzyła dziwne znamię (zdjęcie). Rodzice dziecka udali się do joginów, którzy ustalili przeszłość chłopca. Był on człowiekiem, który w przeszłości miał wypadek, w którym stracił nogę. Oczywiście taki znak nie jest przypadkiem, on też ma nam coś powiedzieć o naszym obecnym życiu i celu naszej wędrówki. Być może ten chłopiec ma w obecnym wcieleniu pamiętać o tamtym zdarzeniu, aby... i na przykład nie popełnić jakiegoś błędu! Prawa reinkarnacji są niezwykłe i pozwolę sobie częściej w takich małych tekstach zainteresować Was tym tematem .Warto popatrzeć uważnie na własne ciało. Mamy wiele znamion, o których nawet do końca nie jesteśmy świadomi... Jest wielce prawdopodobne, że są to ukryte znaki z naszych wcześniejszych wcieleń. Oczywiście, wiem... powiecie - to są sprawy genów, to są sprawy rodziców, to są sprawy wynikające z tego, jak wyglądał ojciec czy matka... a ja Wam odpowiem: też. Ale to, że Waszymi rodzicami są akurat ci a nie inni ludzie nie jest przypadkiem. Kto o tym decyduje? Jakie prawa określają Wasze następne urodziny?

Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

obrazek
Inne pliki do pobrania z tego chomika
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - crop97.jpg
Kręgi zbożowe Czy kiedykolwiek poznamy fundamenty kręgó ...
Kręgi zbożowe Czy kiedykolwiek poznamy fundamenty kręgów zbożowych? Czy wszystkie kręgi są tworzone przez ludzi? A może w ich tworzenie zaangażowane są inne tajemnicze siły? Podejrzewam, że większość znaków w zbożu zostało stworzonych ludzką ręką. Tak zwani kręgotwórcy (circlemakers) pokazali całkiem przekonująco, że mogą tworzyć na polach zdumiewająco zawiłe wzory, używając prostych narzędzi i szczegółowych planów. Wygląda więc na to, że ludzie mogą tworzyć kręgi. Nawet stary badacz kręgów w zbożu Andrew Colin przyznaje, że wierzy, iż 80 procent kręgów to dzieło człowieka. Co jednak z pozostałymi dwudziestoma procentami? Niektóre ze znaków wydają się przeciwstawiać wytłumaczeniu o tym, że miały zostać stworzone przez ludzi: Ogromne, skomplikowane znaki są tworzone w niemożliwie krótkim okresie czasu. W niektórych kręgach występują zagadkowe zmiany w roślinności, których nie mogłoby spowodować nadepnięcie, takie jak: wydłużenie i nadpalenia; zwiększone rozmiary roślin i większe plony; zmiany w komórkach i zmienione nasiona. Inne dziwne zjawiska, o których donoszono w przypadku "prawdziwych" kręgów, to: usterki w sprzęcie; niezwykłe pomiary elektromagnetyczne; zagadkowe dźwięki; sucha i zmieniona ziemia; zawroty głowy i inne dolegliwości stwierdzone przez badaczy. Jeśli niektóre kręgi nie są dziełem ludzkich rąk, to w takim razie kto lub co je tworzy? Oczywiście oskarżono istoty pozaziemskie, nikt jednak nie zaoferował wytłumaczenia, po co miałyby one tworzyć kręgi. Inna teoria mówi, że kręgi tworzy sama Ziemia, próbując przemówić do ludzi, że nie są dobrymi opiekunami planety. W takim razie symboliczna wiadomość od Ziemi jest w najlepszym wypadku niejasna. Być może kręgi w zbożu również są dziełem wojska. Wojsko może mieć możliwość tworzenia tych złożonych wzorów poprzez użycie wysoce intensywnych mikrofali wysyłanych z kierowanych komputerowo satelitów. Być może, znów jednak pojawia się pytanie - po co? Kręgotwórcy z pewnością mogą udowodnić, że stworzyli znaki, że włączyli się w ich tworzenie, kiedy tylko chcieli. Czy jednak mogą udowodnić, że stworzyli wszystkie znaki? Jeśli zaś sama Ziemia lub też obcy są odpowiedzialni za powstawanie kręgów, to prawdopodobnie nigdy się do tego nie przyznają. Jeśli zaś kręgi są sprawką wojska, to wojskowi raczej nie są skłonni ujawnić ową technologię. Jedyny sposób na rozwikłanie tajemnicy to... Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek się tego dowiemy, chyba że kręgotwórcy naprawdę udokumentują powstawanie każdego tworzonego przez nich znaku i być może wyjaśnią, skąd się biorą wszystkie anomalie. Może też wojsko przeprowadzi publiczną demonstrację używanych satelitów.
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - 123.jpg
Kilka kamieni w kształcie dysków odnaleziono w rejonie S ...
Kilka kamieni w kształcie dysków odnaleziono w rejonie Shangrao w chińskiej prowincji Jiangxi. Naukowcy twierdzą, że dyski mogą mieć ponad 300 milionów lat. Kamienie w kształcie dysków odnaleziono na osuwisku skalnym, w terenie dotychczas mało uczęszczanym przez ludzi. Na dziwne znalezisko wpadli robotnicy, którzy przygotowują teren pod lokalną drogę. Średnica dysków to ponad 1,5 metra, grubość od 20 do 60 centymetrów. Ich waga jest bliska 1 tonie. Inżynier z Shangrao Coal Bureau (agencja ds. węgla) zasugerował, że kamienie można datować na erę paleolitu pomiędzy permem a karbonem, a więc na ok. 300 mln lat. Co może dziwić to fakt, że kamienie były ułożone horyzontalnie i gdyby nie fakt, że ich wiek szacuje się na blisko 300 mln lat, można by przypuszczać, że stworzył je człowiek. Znalezione kamienie mają na dodatek bardzo twardą powłokę. W okolicach brak kamieni nawet o zbliżonym kształcie.
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - jezioro1.jpg
Okryta mgłą tafla jeziora Shoshone, gdzie można usłyszeć ...
Okryta mgłą tafla jeziora Shoshone, gdzie można usłyszeć osobliwe, melodyjne dźwięki Jednym ze świadków tego zdumiewającego zjawiska akustycznego był profesor S.A. Forbes pracujący dla amerykańskiej Komisji Rybołówstwa. Doświadczył go u progu lat dziewięćdziesiątych XIX wieku podczas badań bezkręgowców w jeziorze Shoshone. W 1893 roku opisał swoje wrażenia: W cichy, jasny poranek na jeziorze usłyszeliśmy po raz pierwszy tajemniczy eteryczny dźwięk, z którego słynie okolica. Przywiódł mi na myśl lekkie igwałtowne trącanie strun harfy gdzieś wysoko ponad drzewami lub dźwięcze-nie wielu drutów telegraficznych trącanych w regularnych odstępach czasu przez wiatr, albo głosy odbijające się echem nad naszymi głowami. Dźwięk zaczyna rozbrzmiewać cicho w znacznej odległości, szybko się zbliża coraz głośniejszymi wybuchami i zamiera w przeciwnym kierunku. Czasami wędruje bez ładu i składu. Całe zjawisko trwa od kilku sekund do pół minuty, a niekiedy nawet dłużej. Słyszeliśmy te dźwięki wielokrotnie i bardzo wyraźnie tu i nad jeziorem Yellowstone, gdzie zdarzało się to znacznie częściej. Zazwyczaj zjawisko obserwuje się w pogodne, spokojne poranki, wkrótce po świcie. Wtedy dźwięki są najgłośniejsze. Słyszałem je jednak wyraźnie, choć słabo, również w południe przy dość silnym wietrze. Tajemnicze dźwięki słyszał również inny naukowiec, Edwin Linton z Komisji Rybołówstwa, pracujący nad jeziorem Yellowstone w 1890 roku. Porównał je do nieco metalicz- nego echa lub drgania w powietrzu nad jeziorem Shoshone, przemieszczającego się w kierunku południowo-zachodnirn. Dźwiękom nie towarzyszył podmuch wiatru ani na jeziorze, ani w koronach otaczających je drzew. Do jednego z najciekawszych spotkań z kapryśną muzyką na wodzie doszło około godziny 8 rano 30 lipca 1919 roku, kiedy eksperci do spraw hodowli ryb A.H. Dinsmore i Hugh M. Smith wyruszyli niewielką łódką na wody Shoshone. Ledwo wypłynęliśmy. Canoe znajdowało się nie więcej niż dwadzieścia metrów od brzegu, kiedy nagle rozległy się dźwięki muzyki, charakteryzujące się niezwykłą słodyczą i bogatym tonem, bardzo donośne w otaczającej nas ciszy. Dźwięki zdawały się rozbrzmiewać tuż nad naszymi głowami. Obaj jednocześnie odruchowo zadarliśmy głowy. Jak później stwierdziliśmy, nasze zdumienie było tak wielkie, że nie bylibyśmy wcale zaskoczeni, widząc nad głowami organy zawieszone w powietrzu. Dźwięki narastały w doskonałym rytmie, były coraz głośniejsze i wyższe, osiągnęły apogeum kilka sekund po mimowolnym zatrzymaniu łódki, po czym gwałtownie przycichły i stawały się coraz niższe. Wydawało się, że wędrują w kierunku południowym. Trwały dziesięć do piętnastu sekund i były zróżnicowane pod względem wysokości od mniej więcej nieco niższych od środkowego C do nieco wyższych niż C pianoforte. Łączyły się w najdoskonalszą skałę półtonów.
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - Samozapalenie.jpg
19 lutego 1888 wezwano doktora J.Mackenzie Bootha na str ...
19 lutego 1888 wezwano doktora J.Mackenzie Bootha na strych stajni na ulicy Constitution.Znalazł tam zwęglone zwłoki ok.65-letniego gościa.Spłonęła prawie cała tkanka mięśniowa, pod nią widoczne były wypalone kości.Podłoga spaliła się, a zwłoki spoczywały tylko na zwęglonej desce.Mężczyzna widziany był poprzedniego wieczoru, kiedy z butelką i lampą szedł na strych.Początkowo przypuszczano, że przewrócił on lampę i spalił się odurzony alkoholem oraz dymem (Booth opisuje "starego żołnierza" jako pijaka).Zauważono jednak, że lampa wypaliła się wkrótce po tym, jak facet wszedł na strych, a ogień wybuchł dopiero w nocy.Poza tym na sztychu, zamieszczonym w British Medical Journalz 21 kwietnia 1888 r.(wg fotografii tej sceny), można zauważyć, iż belki wokół niego pozostały nienaruszone.Spalona twarz zachowała cechy pozwalające na identyfikację.Ten fakt i "swobodne ułożenie ciała" świadczą wg Bootha o tym, że nie rozegrała się tu "z pewnością walka na śmierć i życie". W rozdziale powieści karola Dickensa Bleak House William Guppt i Tony Weevle znajdują nieżywego łajdaka Krooka.Pozostała z niego tylko kupka popiołu.Pokój wypełniony jest "obrzydliwą sadzą", sprzęty pokryte odrażającą "żółtą mazią". Nazwijcie śmierć jak chcecie...możecie ją przypisać komu tylko chcecie, albo powiedzcie, że mógłby się tak czy inaczej od niej uchronić, ale i tak pozostaje to ta sama śmierć-przyrodzona, zakorzeniona, powstała w zepsutych sokach występnego ciała i tylko w nich- samozapalenie i żaden inny z rodzajów śmierci, jakich można doświadczyćPrzez długi czas wierzono, że w pewnych warunkach ludzkie ciało może ulec samozapaleniu, a płomienie buchają z taką siłą, iż po kilku min.z ofiary pozostaje tylko kupka popiołu.Ta wiara- traktowana przez wielu jako przesąd- przetrwała stulecia i opeirała się na wierze w boski odwet. "Umierają poprzez tchnienie Boga i połykani są przez jego oddech" - napisano w Księdze Hioba.Te pełne grozy obrazy były bardzo rozpowszechnione w XVIII i XIX w.Także Karol Dickens zaascynowany był tym tematem i badał nawet "jako sędzia" zjawisko samozapalenia.Znał on prawie wszystkie wczesne źródła i opisy takich wydarzeń
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - moai11.jpg
Jednym z najbardziej frapujących faktów dotyczących kami ...
Jednym z najbardziej frapujących faktów dotyczących kamiennych posągów z Wyspy Wielkanocnej, zwanych moai, jest ich pochodzenie - mianowicie 95% z nich wykonanych zostało w miejscu znanym jako Rano Raraku (być może chodzi o wielki głaz znajdujący się na wyspie). Spośród wszystkich 887 posągów znajdujących się na wyspie, 397 nadal znajduje się w pobliżu Rano Raraku. Do dziś nie udało się ustalić przeznaczenia tychże posągów - być może są to wyobrażenia bóstw. Najdziwniejsze jest jednak to, że pozostałe posągi są oddalone o 20 do 25 kilometrów od Rano Raraku. Jeżeli wykonali je ludzie, należy postawić pytanie: jak udało im się przetransportować kilkaset figur ważących po kilkanaście ton każda? Fakty Patricia Vargas, dyrektor Easter Island Studies Institute na Uniwersytecie w Chile zastanawia się: "Gdy odkrywasz tak wielką ilość tych megalitów usytuowaną na wyspie, która jest porośnięta tylko i wyłącznie trawą, od razu zadajesz sobie pytanie: jak to mogło powstać?" Jak zauważyła Patricia Vargas, w każdym miejscu na świecie - czy to w Egipcie przy budowaniu piramid, czy w Chinach, czy w innym miejscu - do transportowania kamieni i głazów jako kładek używano pni drzew. Tymczasem na pagórkowatej Wyspie Wielkanocnej nie rosną żadne drzewa. Wcześniej mogły się tam znajdować lasy palmowe, jednak tubylcy wycięli je, budując łodzie i domy. W latach 70. XX wieku udało się ustalić kilka faktów. “Do tego czasu nikt nie mówił o innym środowisku na wyspie, póki nie dokonano analizy pyłków i póki nie przeprowadzono szczegółowych wykopalisk," mówi Vargas. Wiele z tych analiz potwierdzało fakt, że gdy produkowano posągi wyspa posiadała całkiem inne ukształtowanie terenu. Kamienne posągi pochodzą z ok. 1200-1680 roku naszej ery. Najprawdopodobniej zostały one wykonane przez plemię Tiahuanaco, zamieszkujące dzisiejsze rejony Boliwii i Chile. Polinezjaniści przyjmują, że budowa posągów została przerwana około 1680 roku z powodu klęski głodu, przeludnienia wyspy oraz wybuchu walk międzyplemiennych.
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - moai2.jpg
Sposoby przenoszenia posągów Pytanie, jak mieszkańcy ...
Sposoby przenoszenia posągów Pytanie, jak mieszkańcy Rapa Nui transportowali moai przez wyspę, podzieliło archologów. Nikt nie miał ochoty do wspólnego wysiłku znalezienia sensownego wyjaśnienia. Miejscowa legenda mówi o "chodzących posągach", które rzekomo miały zostać "wyprowadzone" z kamieniołomów. W 1728 roku przybywający w te rejony holenderscy kupcy opisywali, jak tubylcy próbowali transportować posągi, używając lin i kloców. Lecz czy to wyjaśnia całą sprawę? Jak zauważyła Patricia Vargas, posągi mają różne wymiary - od 1 do 10 metrów wysokości, różne więc mogły być metody ich transportu. Niektóre z posągów są bardzo wysmukłe i łamliwe, inne zaś bardzo ciężkie. Ich waga stanowiła więc duży problem dla transportujących. Niemożliwe więc było przeniesienie ich w pozycji pionowej. Jak sugeruje Vargas, Tiahuanaco mogli użyć płozów do transportowania posągów w pozycji poziomej. Wtedy wystarczyłoby tylko znaleźć linę i odpowiednią ilość ludzi, która byłaby zdolna do pociągnięcia głazów. Jest to obecnie najbardziej wiarygodna teoria. Jo Anne Van Tilburg jest archeologiem z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Całe swoje życie poświęciła dogłębnemu badaniu Wyspy Wielkanocnej. Według niej, metoda przenoszenia posągów znajdujących się na wyspie była podobna do tej, jakiej używali mieszkańcy Polinezji czy Egiptu. Korzystali oni mianowicie z transportu rzecznego oraz używali podobnych technik i narzędzi do rzeźbienia w kamieniu. Posągi ustawiano zaś przy użyciu dwóch kloców - mniejszego i większego - oraz lin. Wymagało to ogromnej siły, toteż w ustawianiu figur brała udział większość mężczyzn z plemienia. Według Jo Anne Van Tilburg, Tiahuanaco do transportowania figur używali bardzo dużych łodzi zbudowanych z drewna palmowego. Miały one dość dużą nośność, bez probemu więc mogły posłużyć do przenoszenia ciężkiego ładunku. Sceptycy jednak wskazują na fakt, iż na Wyspie Wielkanocnej nie ma żadnych drzew. Archeolodzy twierdzą jednak, iż właśnie z powodu wycięcia wszystkich drzew pod koniec XVII wieku zaprzestano budowy i transportu posągów. Świadczyć o tym mają liczne niedokończone posągi stojące w pobliżu Rano Raraku.
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - moai3.gif
Czy ktoś pomagał? Vargas słyszała o wszystkich teoria ...
Czy ktoś pomagał? Vargas słyszała o wszystkich teoriach, i było wiele różnych wariacji teori Van Tilburg. Vargas, jednakże, nie jest jednak przekonana, że istniała jedna metoda transportu. "Myślę, że zależało to od tego gdzie transportowano posąd, terenu oraz gabarytów figury," mówi. "Myślę, że używali więcej niż jednej ." Jakaż by nie była metoda (lub metody) transportu, Vargas wie jedno – nowoczesne maszyny wcale nie ułatwiłyby stawiania moai. Wraz z kolegami z Uniwersytetu w Chile w 1992 roku zaproponowała eksperyment. Chciała powtórnie podnieść 15 posągów w południowo-wschodniej części wyspy - w Ahu Tongariti. Te megalityczne posągi – niektóre ważące nawet po 70 ton – zostały położone przez tsunami w 1960 roku. "Mieliśmy naprawdę nowoczesny dźwig, w pełni skomputeryzowany – najbardziej rozwinięta technologia na świecie – i mieliśmy bardzo dużo kłopotów," dodaje. "W końcu 40-osobowej ekipie zajęło to 4 lata pracy, dzień po dniu." Nie ma więc wątpliwości, że mieszkańcy Rapa Nui opanowali do mistrzostwa sztukę ustawiania posągów, w sposób, który dzisiaj można uważać za prymitywny. Lecz ich zapał i doświadczenie w tworzeniu posągów może mieć także ciemną stronę. Niektórzy sugerują, że mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej zostali pochłonięci tworzeniem większych, i większych figur co mogło byc powodem wyginięcia tej kultury. Na temat maui wciąż powstają nowe teorie. Jedne próbują wyjaśnić, do czego one tak naprawdę służyły, inne - jak te przedstawione w tym artykule - zajmują się sposobem ich transportu na miejsce przeznaczenia. Przy każdej z nich rodzą się jednakże wątpliwości. Ich rozwianie pozostawmy archeologom...
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - _44526442_stonehenge_512.jpg
Trzy główne etapy budowy wyróżnione na podstawie odkryć ...
Trzy główne etapy budowy wyróżnione na podstawie odkryć dokonanych podczas prac wykopaliskowych: * Okres 1 (3100 - 2300 p.n.e.) Teren zostaje otoczony okrągłymi kanałami i wewnętrznym nasypem. W środku kanału powstaje pierścień złożony z 56 jam (od nazwiska ich odkrywcy zwanych jamami Ausbereyego), w których prawdopodobnie grzebano spalone zwłoki. Przed ustawionym w kierunku północno - wschodnim wejściem, budowniczy umieścili pochylony głaz (tzw.Heelstone) oraz drewniane wrota. * Okres 2 (2300 - 2000 p.n.e.) W pobliżu drogi powstaje nasyp obecnie zwany Aleją prowadzący do kanału. Używając tzw. błękitnych skał , sprowadzonych z gór Presli znajdujących się w południowo - zachodniej Walii, wewnątrz starszego utworzonego z głazów pierścienia, ustawiono podwójne współśrodkowe koło głazów zwanych menhirami (duże, szorstkie, pionowo ociosane głazy). Zarówno Aleja, jak i sam krąg zostały ustawione w kierunku, z którego wschodzi słońce w dzień letniego przesilenia. Podwójnego kręgu nigdy nie ukończono i w końcu został rozebrany podczas kolejnych faz konstrukcyjnych. Następnie ustawiono 35 pochylonych głazów. Ich ustawienie było jednym z największych osiągnięć tamtego okresu i stanowi dowód, że ludzie z tamtego okresu posługiwali się astronomią. W dniu nocy świętojańskiej (wtedy 24 czerwca, obecnie 21 czerwca) osoba stojąca w środku kręgu, może zobaczyć promienie wschodzącego słońca dokładnie nad pochylonymi głazami. * Okres 3 (2000 - 1500 p.n.e.) Krąg złożony z 30 sarsenowych głazów (każdy o wadze około 50 ton i wysokości 30,5 m) został wyniesiony w centrum i otoczony ciągłym pierścieniem sarsenowych nadproży. Krąg ten otoczono podkowiastym kształtem ustawionym z pięciu sarsenowych trilitonów (ang.thrilitons). Dostarczone z Wyżyny Marlborough (30 km) sarsenowe głazy zostały wymodelowane i połączone ze sobą za pomocą kamiennych młotów. Inne zmiany konstrukcyjne polegały na dodaniu nowych i pionowym rozmieszczeniu starych głazów, tam gdzie znajdowały się po drugiej fazie konstrukcyjnej. Żadna inna megalityczna budowla w północno - zachodniej Europie nie wykazuje takiej precyzji i architektonicznego wyrafinowania jak Stonehenge.
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - 2847312434_c70e09f1d8.jpg
Wstęp Wyrastają one pośrodku wielkiej równiny Salisbu ...
Wstęp Wyrastają one pośrodku wielkiej równiny Salisbury. Nagie, ponure, niesamowite. Jak rzeźba okrutnego artysty, który postanowił zepsuć nastrój monotonnego pustkowia i wzniósł tę przedziwną budowlę składającą się z osiemdziesięciu ociosanych, szarych bloków kamiennych. Każdy z nich waży około cztery tony. Są ustawione w krąg, przypominają ogromny krzyż i równie wielkie nieforemne bramy, przez które mogli przejść cztery tysiące lat temu Giganci. A może nawet przeszli. Pisarz średniowieczny, Geoffrey z Monmouth, żyjący około osiemset lat temu nazwał budowlę "Tańcem Gigantów". Ludzie przyjeżdżający tutaj dopatrują się faktycznie w kamiennym rumowisku tancerzy splecionych ramionami. Anglicy nazywają je Stonehenge, czyli "kamienne szubienice" i to jest chyba określenie najtrafniejsze. Komu chciało się wlec tyle ton kamieni? W dodatku - jak orzekli badacze - działo się to jakieś cztery tysiące lat temu. Cały budulec przywleczono najprawdopodobniej na drewnianych płozach aż z walijskich wzgórz drogą lądową, a potem wodną (w górę rzeki Savern) i znowu lądową. straszna fatyga. Po co? Wyobraźnią trudno sięgnąć, ale jeśli wziąć pod uwagę , że dookoła wykryto wielkie cmentarzysko z licznymi kopcami, nie był to widać teren bezludny.
Niezwykłe i niewytłumaczalne historie i zjawiska - 4251761_l.jpeg
Budowla została prawdopodobnie ukończona w erze brązu. S ...
Budowla została prawdopodobnie ukończona w erze brązu. Stonehenge tworzą: okrągły nasyp wraz z podwójnym kręgiem utworzonym z tzw. błękitnych skał , czyli nakrapianego dolerytu oraz krąg sarsenowych skał (kilka z białymi nadprożami). Główna oś kręgu została ustawiona tak, że w lecie promienie wschodzącego słońca padają równolegle do niej - co umożliwiało ówczesnym ludziom określanie stron świata. Informacje te były prawdopodobnie wykorzystywane raczej w celach rytualnych, niż naukowych. Krąg powstawał w latach od 3100 r.p.n.e. do 1550 r.p.n.e. i jest jedną z najbardziej znanych megalitycznych budowli w Europie. Spośród innych budowli tego typu Stonehenge wyróżnia się ze względu na precyzję wykonania i cele, do których był wykorzystywany. Budowla ta znajduje się w odległości 13km na północ od Salisbury w Anglii. Badania naukowe prowadzone podczas prac wykopaliskowych (prowadzonych przez London`s Society of Antiquaries, rozpoczętych w 1919 roku) oraz badania prowadzone metodą izotopową, udowodniły że Stonehenge przez wyjątkowo długi czas stanowił centrum ceremonialne i religijne na Wyspach Brytyjskich. Początkowo mniemano, że budowla ta była czymś w rodzaju prehistorycznego obserwatorium lub zegara umożliwiającego przepowiadanie pór roku i innych astronomicznych wydarzeń. Oś kręgu jest ustawiona w kierunku wschodu słońca w dniu letniego i zimowego przesilenia. Cześć naukowców uważa, że dzięki Stonehenge ludzie potrafili przewidywać zaćmienia słońca i księżyca. Stonehenge jest miejscem, gdzie w specyficznych dniach roku odbywały się pradawne rytuały i ceremonie. Wierzono też ,że krąg był równocześnie świątynią boga nieba - czego jednak nigdy nie udowodniono. Inne teorie głosiły, że krąg był powiązany z druidami - kastą celtyckich kapłanów. Druidzi jednak pojawili się w Anglii dopiero kilkaset lat po narodzeniu Chrystusa, a więc teorie głoszące, że Stonehenge był druidzką świątynią nie znajdują naukowego poparcia.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności