Hebanowa czerń Od prologu do rozdziału III.pdf

Honney_ napisano 6.06.2013 15:31

Zgadzam się z gryzmek, zajebiście się zapowiada, tak mnie wciągnęła twoja książka, że do tego 3 rozdziału ciągiem ją przeczytałam, czekam na dalszy ciąg ;)

nikolpirson123 napisano 21.04.2013 18:27

łoł świetne opowiadanie!!!;) kiedy następny rozdział?? Ruska to jest genialna dziewczyna, mająca nie zły charakterek i nie wyparzony język. Po paru zdaniach od razu ją pokochałam. A Christian? Przystojniaczek intrygujący... Ciekawe co się dalej potoczy. Świetna fabuła i w ogóle;) proszę o info do następnego rozdziału!

Natalien16 napisano 30.08.2012 13:49

Hej. Przede wszystkim nie przepadam za historiami, gdzie jest polski wątek umieszczony - u Ciebie jednak bardzo mnie on nie raził, więc zdecydowałam się przeczytać wszystko, co do tej pory wstawiłaś. Zapowiada się wszystko trochę przewidywalnie. Mam wrażenie, że już wiem, co dalej się zdarzy - "kto się czubi, ten się lubi", czyż nie? Bo utrzymujesz to w takim klimacie i nie wiem, czy jest to celowe i chcesz potem wykorzystać element zaskoczenia, czy też rzeczywiście ten punkt historii lub i jej całość ma być tak przewidywalna. Pamiętaj, że dobrze jest zaskakiwać czytelnika, by go zainteresować ;) Masz bardzo dobry styl pisania, od razu przypadł mi do gustu. Momentami stawiasz o jeden przecinek za dużo, a kiedy indziej ich brakuje. Zgodzę się ze wszystkim, co napisała Ci niżej ShadowsOfWomen, tyle że ja postawię 3+ w skali od 1 do 5, bo jeszcze historia nie rozłożyła mnie na łopatki, ale nie jest źle :) Pozdrawiam!

ShadowsOfWomen napisano 6.05.2012 17:17

Witam! Gdy zaczęłam czytać Twoje opowiadanie, a tak konkretniej prolog, miałam przeczucie, że nie będzie za specjalne. Jednak kiedy zaczęłam czytać pierwszy rozdział spotkałam się z miłą niespodzianką. Pojawiły się opisy, które dobrze przedstawiały twoje wyobrażenia, co więcej nie tworzysz opowiadania wyłącznie na dialogach, a to bardzo dobrze. I tutaj przyczepię się do pierwszej rzeczy, a mianowicie zapisu dialogów. Na Internecie znajdziesz mnóstwo stron, które wyjaśniają poprawny zapis, który naprawdę nie jest trudny, a który podniesie poziom opowiadania. Co więcej od strony tekstu? Kilka błędów interpunkcyjnych czy składniowych, co nie jest wielkim błędem, zważając na ich stosunkowo małą ilość. W oczy rzucił mi się pewien fragment, mianowicie: „Miał 40 na karku” (str.7). W takich przypadkach lepiej jest pisać liczbę słownie. Czasami zdarza Ci się, że bezpośrednio obok siebie zapisujesz bardzo krótkie zdania, które źle się czyta, ale ten problem powinno rozwiązać kilka spójników. I właściwie to było by na tyle, gdybym nie była czepialska jeśli chodzi o stronę techniczną :) Kochana, po pierwsze - spis treści. Mały szczegół, który ułatwia poruszanie się komuś, kto już wcześniej czytał Twoje opowiadanie i chce przeczytać jedynie kolejny rozdział. Druga sprawa, to wyjustowanie tekstu. Zauważ, że w książkach drukowanych tekst rozciągnięty jest od lewego do prawego marginesu, a dialogi są od razu zauważalne. U Ciebie natomiast tekst zaczyna się od jednej linii i wszystko zlewa się w całość. Kolejna rzecz: Wiesz i praktycznie bezbłędnie dzielisz tekst na akapity, jednak nie robisz wcięć. Niestety sam enter nie wystarcza. Po trzecie tekst jest zapisany zbyt dużą czcionką jak dla mnie, bo przy pełnym powiększeniu źle się czyta. Jeśli ją troszeczkę pomniejszysz, będzie znacznie lepiej.

cat84 napisano 8.04.2012 08:33

hey, akcja się rozkręca:) Nieźle załatwiła Cristiana, tylko z medycznego punktu widzenia rany na karku nie krwawią tak mocno, chyba, że to było raczej na szyi w pobliżu tętnicy:) a efekt nokautu można osiągnąć przez uderzenie w potylicę. (takie małe kwestie formalne) Niezłą ma odwagę ta mała - w ogóle świetnie kreujesz jej postać. Jak się to czyta to łatwo się z nią identyfikować. Zrobiło mi się żal Floriana - ciekawe co mu jest? Taki męski i nie przyznaje się, że coś mu dolega - oby to nie była odma albo krwotok w płucu:) podobała mi się reakcja Ruski na colę - i to już po dwóch szklankach! Aż chciałby się takiej pogody i nadmorskiej bryzy z hiszpańskiej plaży, kiedy tu tak zimno. Życzę natchnienia do dalszych rozdziałów:)

isiaa1997 napisano 5.04.2012 21:29

super rozdział xD

Butterflyjola napisano 4.04.2012 11:29

dziękuję bardzo za kolejny rozdział,miłego dnia życzę Jolanta