Download: Oliwa przeciw rakowi.jpg
Oliwa z oliwek zapobiega... rakowi piersi
Osoby zakochane w kulturze i kuchni śródziemnomorskiej na pewno lubią oliwę z oliwek. Jest ona w końcu podstawowym składnikiem dań, sałatek i jest zjadana nawet z samą bagietką. W Polsce póki co częściej używamy zwykłego oleju, a oliwę z oliwek traktuje się przeważnie jako towar luksusowy, „na specjalne okazje”. Być może jest to spowodowane ceną, która wielokrotnie przewyższa cenę zwykłego Kujawskiego. Jednak okazuje się, że poza dobrym smakiem, oliwa ma też właściwości zdrowotne i nie jest to tylko frazes powtarzany przez narody śródziemnomorskie. Zostało dowiedzione, że oliwa z oliwek chroni przed rakiem.
Naukowcy z Universitat Autònoma de Barcelona postanowili sprawdzić, dlaczego poprzednie badania wykazały związek między spożywaniem oliwy z oliwek i mniejszym ryzykiem zachorowania na raka. Po badaniach przeprowadzonych na szczurach okazało się, że oliwa zwalcza gen, który prowadzi do powstania raka piersi. Okazało się też, że oliwa eliminuje proteiny potrzebne komórkom rakowym do przeżycia. Jest jeszcze coś: oliwa chroni nasze DNA przed szkodami, które mogą prowadzić do raka.
Oliwa pomaga nie tylko w walce z rakiem. Podobno zmniejsza również ryzyko wystąpienia chorób serca.
Te badania przełamują nasze wyobrażenia. Wykazały, że oliwa z oliwek i dieta śródziemnomorska wpływają na nasze zdrowie i ciała znacznie pozytywniej, niż nam się wydawało - dr Gerald Weissmann, z czasopisma FASEB, które opublikowało badania.
Wcześniej narody śródziemnomorskie uważały, że oliwa z oliwek chroni przed wszystkimi możliwymi chorobami, od chorób serca, przez Parkinsona, aż po raka. Dziś okazało się, że nie były to tylko przechwałki. Wyniki badań chyba wystarczą, aby zechcieć wprowadzić oliwę do naszej codziennej diety. Dr Eduard Escrich zaleca, aby spożywać 50 mililitrów oliwy dziennie, co daje około 10 łyżeczek. Jednak uwaga - efekt ochrony można zaobserwować tylko wtedy, gdy spożywamy ją regularnie.