Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Evelin Gran.pdf

EvelinGran / Evelin Gran.pdf
Download: Evelin Gran.pdf

0,99 MB

0.0 / 5 (0 głosów)

!!! ROZDZIAŁY ZŁODZIEJA UCZUĆ W JEDNYM PLIKU !!!
1-27


Komentarze:

Nie ma jeszcze żadnego komentarza. Dodaj go jako pierwszy!

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

przepraszam, że mnie nie ma
Dostępnych 27 rozdziałów. Kolejne się piszą:)


Inne pliki do pobrania z tego chomika
EvelinGran - przeczytasz.jpg
Jeżeli chcesz być powiadamiany o kolejnych rozdziałach " ...
komentarzy23

Jeżeli chcesz być powiadamiany o kolejnych rozdziałach "Złodzieja uczuć" - wpisz się w komentarzu pod obrazkiem. Tak będzie mi po prostu łatwiej. Dziękuję

Ta ta ta tam!!! Nowy rozdział:) Miał być w piątek - nie wyszło, bo nie miałam nawet czasu zjeść obiadu, a co dopiero wejść na chomika. Miał być w sobotę - nie wyszło, bo w domu byłam zaledwie kilka godzin. Mam wrażenie, że zaczynam nienawidzić weekendów... nie dość, że w ciągu tygodnia nie mam na nic czasu, to na koniec tygodnia nie mam go podwójnie. Piszę bardzo powoli, co chyba dla nikogo nie jest większym zaskoczeniem. Mam w planach dokończyć w najbliższej przyszłości zaczęty już 28 rozdział, ale nie mam pojęcia, kiedy będzie dane mi się do niego zabrać. W każdym razie, mam nadzieję, że rozdział się choć w niewielkim stopniu spodoba. Mnie się podoba tak sobie, a szczególnie jego początek, ale - cicho sza! - jest dobrze:P Coś na zachętę? CZTERY STRONY:P
Tak, jak obiecałam, dodaje dzisiaj rozdział, pomimo tego, że zainteresowanie tym opowiadaniem jest prawie zerowe (wybaczcie, ale co to jest 5(!) pobrań, podczas gdy rozdział 10 (dla porównania) ma 70). Dokończę to opowiadanie choćby nie wiem co, ale chciałabym mieć w was, czytelnikach, jakieś wsparcie. Nie znaczy to oczywiście, że go od was nie dostaję. Dajcie mi wielkego, pozytywnego kopa, który jest moją największą motywacją do działania i nie chciałabym, żeby się to kiedykolwiek zmieniło. Nie oczekuję także (nie uważajcie mnie za idiotkę), że komentarze zaczną rosnąć jak gdyby po deszczu. Ale kiedy ochotę na czytanie wyraża osiemnaście osób to miłoby było, gdyby te osiemnaście razy każdy rozdział został pobrany. A nie takie marne, śmieszne... pięć
Ok, obrażam się:( W ogóle mnie nie słuchacie. A kiedy mówię 10 komentarzy to nie myślę 5 od Pati!!! I obrażam się za to, jak skomentujecie ten rozdział. Bo mnie się podoba jedynie pod względem literackim. Przestałam kontrolować moich bohaterów. Nie tak miało być!
Dzisiaj bez formatu .doc, bo i tak nikt go nie pobiera. Tak jak obiecywałam kiedyś - dzisaj bonus w postaci dwóch rozdziałów. Jestem ciekawa, jak zareagujecie. Kiedyś obiecywałam sobie, że to opowiadanie będzie pozbawione wszelkich moich "wielkich myśli", jak widać, nie udało się. Ale mimo to, mam nadzieję, że jakoś przebrniecie przez te 6 stron:) EDIT: Jak nie zobaczę 10 komentarzy to nie wstawię kolejnego rozdziału! Enjoy
Wiem, że miał być dawno temu, ale nie miałam żadnej motywacji, żeby go tutaj wstawić... Przykro mi to mówić, ale to opowiadanie czyta coraz mniej osób (oczywiście wiem, że tak jest prawie zawsze, ale podczas gdy po info zgłosiło się 17 chętnych, ostatni rozdział został pobrany zaledwie 10 razy) Ale dla tych, co są ze mną od samego początku napiszę to do końca. A wiecie, że już niedługo? Jeszcze parę wyjaśniających i wielki "the end":/ Nie wiem, czy mam się cieszyć... Albo wiecie co, dam wam mały bonus: w folderze moja twórczość wstawię w opis niewielki fragment tego co będzie w przyszłości, chcecie? To czytajcie na zdrowie;P
Ładny tytuł, prawda? Poproszę o dużo komentarzy pomijających problem nowego stróża dla Amy. Tę prośbę już uwzględniłam. Macie jeszcze jakieś?
Ha, ha, ha, ha! I co? Która wersja jest prawdziwa? :D Proszę o komentarze i o wypowiadanie się o imionach (wiem, że strasznie wyprzedzam przyszłość, ale skoro już tak go lubicie... :P)
Przepraszam, że dopiero teraz... internet mi wariuje:) W sumie... wszystko co chciałabym powiedzieć jest w środku:) Więc czytajcie;) Enjoy
Dzisiaj troszeczkę dłużej:) Mam nadzieję, że zostawicie znak swojej obecności w komentarzach:) PS: Kolejne rozdziały się piszą PS2: Część opowieści Matta też się pisze... Nie mam pojęcia, kiedy możecie się jej spodziewać Enjoy
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności