Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto

Swieca.pdf

Download: Swieca.pdf

457 KB

5.0 / 5 (1 głos)
obrazek





Smutna opowieść o pewnym grudniowym wieczorze Belli.

Do napisania tej miniaturki zainspirowała mnie jedna z klasycznych baśni. Aczkolwiek jest to jedynie bardzo luźne nawiązanie. Kto zna twórczość Andersena wie, że jego baśnie nie zawsze kończyły się „jak w bajce”. Również i ta krótka historia kończy się smutno, tak, jak to czasem w życiu bywa.

Uprzedzam - bez happy endu.

Komentarze:

Gryzmek2

Gryzmek2 napisano 11.04.2013 08:30

zgłoś do usunięcia

Nie wiem ile masz lat, ale uważam, że niektórzy autorzy znani i doceniani nie dorastają Ci do pięt. Dziewczyno masz talent niesamowity talent. Jestem pod wrażeniem. Mira

biel_

biel_ napisano 19.01.2013 23:01

zgłoś do usunięcia

Przeczytalam do slow : "W twoich oczach jest moj swiat, kochana" i musialam przestac.. bo lzy calkowicie zaslonily mi widok ekranu. Masz piękną zdolnosc do pisania pieknych tekstow. Dziekuje

Oleczka.xd

Oleczka.xd napisano 3.07.2012 16:48

zgłoś do usunięcia

Wiesz, że aż nie wiem co napisać? Nigdy tak nie miałam... To jest takie wzruszające. Chyba nie będę wycierać łez bo widzę, że jeszcze kilka miniaturek do końca zostało, a teraz gdy poznałam twój styl pisania to nie miałoby sensu... Dziękuję Ci ponownie, tym razem za tą wspaniałą historię. ;*

bambaryla1994

bambaryla1994 napisano 29.02.2012 10:23

zgłoś do usunięcia

zapiera dech w piersi wiem ze nie wszzzystko konczy sie szczesliwie to znaczy zeloss bywaa okrótny:):)

Vicii

Vicii napisano 15.02.2012 23:06

zgłoś do usunięcia

Kolejna przejmująca i zapadająca na długo w pamięci historia. Ktoś by pomyślał - spotyka się dwoje ludzi, poznają, zakochują, planują wspólną przyszłość i niby nic złego nie może się stać aż tu smutny los dotyka śmiercią jedno z dwojga bliskich sobie ludzi. Nigdy nie doświadczyłam takiej straty, ale wierzę, że gdy ukochana osoba odchodzi nic już nie ma sensu... Przejmująca i fenomenalnie napisana historia. Każde zdanie wypowiedziane przez Edwarda ściskało za serce. Widać tych dwoje było sobie pisanych i nawet śmierć nie była w stanie ich rozdzielić. Płakałam po raz kolejny nad złym losem a gdy świeca dogasała wstrzymałam oddech. Wiesz, może to dziwne, co teraz powiem ale lekko się uśmiechnęłam. Ona odchodziła do lepszego świata, świata pozbawionego bólu i cierpienia. Szła na spotkanie z ukochanym by na zawsze połączyć się w tańcu splecionych ciał i dusz... Kobieto jestem zachwycona. Piszesz fenomenalnie, chylę czoła, mistrzostwo świata. Masz niesamowity styl, doskonale dobrane słownictwo i bogaty język. Żałuję, że wcześniej nie odwiedziłam twojego chomika, ale myślę, że to nic straconego. Mam dużo do czytania a to jest najważniejsze... Pozdrawiam cieplutko Kaśka :)

tusiek1313

tusiek1313 napisano 22.01.2012 19:14

zgłoś do usunięcia

wzruszające..

kaola44

kaola44 napisano 31.05.2011 16:59

zgłoś do usunięcia

Niezwykle piękne ... Aż się popłakałam, ale to z pewnością nie zdziwi nikogo kto to przeczytał...;(

DarkTwilight

DarkTwilight napisano 22.03.2011 16:30

zgłoś do usunięcia

Nie wiem czy powinnam czytać takie coś gdy ktoś jest w pokoju, bo moja kuzynka pytała się czemu się płakałam... Kiedy dałam jej to przeczytać zrozumiała...

Victoriua

Victoriua napisano 7.01.2011 23:30

zgłoś do usunięcia

To było…. piękne i niesamowicie smutne zarazem, przepełnione ogromnym bólem i cierpieniem a jednocześnie napisane tak lekkim, nieprzytłaczającym językiem . Wyznania, które przypomina sobie Bella… brak mi słów. Po raz kolejny mnie zachwycasz. Nigdy nie czytałam czegoś równie przejmującego. W dodatku tak idealnie oddałaś stan ducha tuż przed samobójstwem, że nie mogę się otrząsnąć. Gdybym napisała, że to opowiadanie jest mistrzostwem, byłoby to ogromnym niedopowiedzeniem, bo jest czymś znacznie więcej. Czymś, co porusza do głębi każdy neuron w człowieku, wywołując eksplozję emocji i zmuszając do refleksji. Perfekcja w każdym calu – to właśnie Twoje pióro :) dziękuję za to, że mogę czytać Twoje prace, za Twój czas, który poświęcasz na pisanie i w ogóle za to, że jesteś :)

wewka8

wewka8 napisano 19.12.2010 13:27

zgłoś do usunięcia

O rany jaka smutna historia;( Aż mi się łezka w oku zakręciła. Jak zwykle przepięknie przelane emocje bohaterów. I to był straszny brak happy endu. Samobójcy nigdy nie trafiają w to samo miejsce co reszta... W ogóle czytając to przypomniał mi ostatnio oglądany demotywator o samobójcach;( Łatwo rozszyfrować smutny wzrok Edwarda, który widziała jako ostatni Bella;( Ach ludzie są tacy egoistyczni... Um podsumowując ta miniatura była w klimacie zbliżających się świąt. Nie zwiastowała jednak dobrej nowiny... Dziękuję za nią. Pozdrawiam ;* i życzę jak zawsze weny :)

picolo17

picolo17 napisano 16.12.2010 16:20

zgłoś do usunięcia

No to było mocne. wzruszające, Bardzo wzruszające. pozdrawiam

nusia32

nusia32 napisano 14.12.2010 19:17

zgłoś do usunięcia

to było boskie poprostu brak mi słów kródkie a jednak łezka mi zdąrzyła polecieć jestes perfekcyjna jesli chodzi o pisanie opowiadań pozdrawiam i dziękuje i czekam na kolejne pisemka i opowiadania wychodzące z pod twojego '' pióra ''

agnieszka326

agnieszka326 napisano 14.12.2010 10:29

zgłoś do usunięcia

Kurcze, znowu nie wiem co napisać... To jest na prawdę piekne, smutne i bardzo przejmujące. Normalnie tak mi było szkoda Belli jak sobie przypominała co Edward jej mówił. Przyznaje że zdanie cytowane przez poprzeniczke jest u mie na drugim miejscu, bo miom ulubionym jest "A gdy nużyła ich dyskusja, pozwalali, aby to ich splecione ciała kontynuowały rozmowę, składając i bez końca odnawiając, w swoim własnym, pełnym pasji rytmie przysięgę miłości." Na prawde cudownie się czyta Twoje teksty, nieważne czy wesołe czy smutne.

Margaret109

Margaret109 napisano 12.12.2010 23:19

zgłoś do usunięcia

O boże to jest piękne i takie bardzo, bardzo wzruszające;( przepłakałam wszystkie strony a przy końcówce to już obraz mi się zamazywał i musiałam wstrzymywać czytanie... lecz gdy przeczytałam następną linijkę było to samo... Ta miniaturka jest niesamowita, a zawarte w niej uczucia ukazane są po mistrzowsku... Słowa, które Bella sobie przypominała, które wypowiadał do niej Edward rozkładały mnie na łopatki i jak pisałam powyżej wzruszały Mój ulubiony to cyt: "Nie chcę innego istnienia niż to, którym ty jesteś, Bello. Twój uśmiech jest moją strawą, a twoja miłość powietrzem, bez którego nie potrafię żyć." Aniu twoja twórczość jest idealna i jak zawsze jestem pod wrażeniem;)

Aby dodawać komentarze musisz się zalogować

Nie zgadzam się na umieszczanie tych opowiadań na innych chomikach, forach, blogach czy publikację w innej formie.


Jeśli spodobała Ci się któraś z miniaturek, zostaw komentarz - to mnie zmotywuje to napisania kolejnych :)

Inne pliki do pobrania z tego chomika
obrazek

Ta miniaturka to opis pewnej… hmm… sytuacji? Czy przekonujący? Nie ma tu dramatycznej akcji, pozostającego w głowie morału czy niespodziewanego finału. Wątpię zresztą, czy ta historia w ogóle ma jakiś sens ;) To był raczej impuls, który skądś się pojawił, pomysł, za który zabierałam się kilka razy, wciąż zacinając się jeszcze na samym początku. W końcu stało się to wyzwaniem – musiałam sobie udowodnić, że potrafię napisać krótki tekst i na taki temat. Nie będzie opisu. Kto jest CIEKAWY, niech sam zajrzy. Kto chce – tutaj jest notka na blogu: http://nanikowy.blogspot.com/2012/09/ciekawosc.html Jako CIEKAWostkę podam tylko, że ten wątek miał się pierwotnie pojawić w „Alpine” ;)

obrazek Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego napisałam tą miniaturkę. Nie potrafię też streścić w jednym czy dwóch zdaniach, o czym ona jest. Wydaje mi się, że każdy, kto będzie chciał się z nią zmierzyć, sam musi sobie znaleźć odpowiedź. To króciutki tekst i na pewno... nie ma tam szczęśliwego zakończenia.
obrazek Miniaturka o Alice. Wszystkiego najlepszego, Spaz!!
obrazek"...Potrząsnęła głową próbując pozbyć się tych obezwładniających ją myśli. Wycofywała się tyłem, nie mogąc oderwać oczu od tablicy. Nagle coś ją podcięło i upadła na plecy. Spanikowana krzyknęła. Usiadła szybko, rozglądając się na boki. …" Wierzysz w duchy? Bella nie wierzyła. Lektura nie do poduszki :) Nie czytaj, jeśli jesteś sama w domu. Z dedykacją dla TWISTEDSPAZ :) Netii, wielkie dzięki za pomoc i dodanie otuchy :)
obrazek Bella na wymianie szkolnej i stroniący od ludzi Edward. Uprzedzam - tu nie ma happy endu. Zdaję sobie sprawę, że to nie jest dopracowane.. ale pisałam pod wpływem chwili, emocji i nie chcę już nic zmieniać.
Twilight fanfiction - PTA.jpg
Pod Tańczącym Aniołem Część I - Taniec we mgle Edw ...
Pod Tańczącym Aniołem Część I - Taniec we mgle Edward wraz z młodszą siostrą prowadzi odziedziczoną po dziadkach kawiarnię. Pewnego dnia na ulicy wpada na swoją dawną sąsiadkę, niewidzianą od kilkunastu lat. Jego przyjaciele są sceptyczni wobec tej niespodziewanie odnowionej znajomości, starają się jednak nie wtrącać. Tymczasem dookoła starego domu, w którym mieści się kawiarnia, zaczynają dziać się dziwne rzeczy... Prolog i 1 rozdział opowiadania możecie przeczytać TUTAJ: https://www.fanfiction.net/s/10152751/1/Pod-Tanczacym-Aniolem Opowiadanie zawieszone. Nie wiem, czy uda mi się je skończyć.
więcej plików z tego folderu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności